I znowu dawną wracam drożyną... Wiersz Heinrich Heine, przeł. Adam Mieleszko-Maliszkiewicz |
I znowu dawną wracam drożyną
W znane, tak drogie mi strony,
I znowu wracam przed domek lubej,
Samotny tak, opuszczony.
Gród mi się ciasnym, wąskim wydaje!
Jak obraz smutku i nędzy,
Na głowę moją walą się domy!
Ach, uciekajmy co prędzej!