Ogród Petenery
Advertisement

Opadłszy zapłakany w lekką drzemkę • Pieśń • Władysław Tarnowski • przeł. Marcin Tarnowski
Opadłszy zapłakany w lekką drzemkę
Pieśń
Władysław Tarnowskiprzeł. Marcin Tarnowski
Uwagi tłumacza: „Ich sank verweint in sanften Schlummer“ jest piątą z pieśni na głos i fortepian Władysława Tarnowskiego (Ernesta Buławy) zamieszczonych w zbiorze „Cypressen” dedykowanym Pauline Viardot-Garcia, a wydanym w Wiedniu przez A. Bösendorfera, (wydanie niedatowane). W wersie pod tytułem widnieje informacja, że niemiecki tekst „Ich sank verweint in sanften Schlummer“ został przetłumaczony z utworu Buławy w języku polskim. Tłumaczenie poniższe ma charakter nieco roboczy, bo powstało w celu poszukiwania polskiego oryginału. Przypuszczalnie tym oryginałem jest wiersz pt. Widzenie znany z rękopisu znajdującego się w zbiorach Biblioteki Jagiellońskiej – sygnatura 7922 III, karta 135.
Dla wczucia się w utwór akompaniament i ze względu na to, że pieśń zawiera fragmenty a capella, (co w wykonaniu tylko instrumentalnym sprawia wrażenie pustki), także akompaniament z muzyką w miejsce głosu.

Ich sank verweint in sanften Schlummer
Sah ihr Gesicht in Schmerz und Kummer
Wie marmor blass im Nonnenschleier,
Im Myrtenhain mit goldener Leyer
Ich küsst ihr weg die bittren Thränen
Vom Gesicht das voll von Schmachten
Und von Sehnen, Sehnen.
Doch von meinem Aug flossen
Neue Zähren und benetzen
Ihr Antlitz um den Schmerz zu vermehren
Und so sah ich im Traum ihr Gesicht
Lachend sagt ich o weine nicht, o weine nicht!
Und wachte auf sie war dahin! dahin!



Opadłszy zapłakany w lekką drzemkę
Jej twarz widziałem w bólu i zmartwieniu
Jak marmur bladą w zakonnej zasłonie,
Ze złotą lirą w mirtowym gaju
Swym pocałunkiem gorycz łez mi odegnała
Z twarzy, których od westchnień pełna
I od tęsknoty, tęsknoty.
Przecież z mojego oka spłynęły
Nowe łzy i skropiły
Jej oblicze, o ból powiększyły.
I tak widziałem we śnie jej twarz
Śmiejącą się, mówiącą mi o nie płacz, o nie płacz!
I czuwałem nad nią będąc tam! tam!




Advertisement