←Piątek | Pamiętnik pani Hanki Mój pamiętnik Tadeusz Dołęga-Mostowicz |
Niedziela→ |
Sobota
Chociaż nie miałam najmniejszego zamiaru odwiedzenia Tota, z rana zatelefonowałam do kliniki i powiedziałam Antoniemu, by zakomunikował swemu panu, że wstąpię do niego. W ten prosty sposób zakorkowałam Tota na cały dzień.