Ogród Petenery
Advertisement

Protoewangelia • Wiersz • Neprijatel
Protoewangelia
Wiersz
Neprijatel


Kot drapie ścianę bloku. Miała być wspinaczka, udaje
się rysunek, erozja kształtów. Wietrzenie, otwarte
okna, może dlatego słychać wyraźnie – apsik,

pod kamień węgielny. Kici kici, patrz mi w oczy,
nie będę się schylał. Nie musisz pełzać, już nie uciekniesz
na drzewo, już nie ma tamtych owoców, znamy się,
miecz cherubina oddałem na złom.

Hoduję płonące rośliny i skaczę z konkurencyjnych gałęzi.

Kot drapie ścianę bloku. Nie uwierzę, dopóki nie włożę
ręki do domu. Po mnie przyjdzie kolejny, który nie stanie
na palcach, następny z czułymi stopami.





Advertisement