←Pukanie | Sen na jawie Wiersz Víctor Duarte, przeł. Azahar |
Dosyć→ |
Sen na jawie
(tytuł oryginału - hiszp. "Sueño despierto")
Wyśniłem cię na jawie,
Z pewnością
Nieosiągalną.
Byłaś po drugiej stronie
Zapraszając bym przeszedł do ciebie,
A rzeka była ciemna,
dźwięczna jak uliczny szum Santiago,
Rozedrgana.
Zapraszałaś mnie z uniesioną dłonią
Wołając, sam nie wiem co,
Może coś nieistotnego,
Pewne jest tylko, że uśmiech
Miałaś idealny,
Szeroki i doskonały.
To byłaś właśnie ty
Otulona swym brązowym płaszczem,
Z rozpuszczonymi włosami,
Jaśniejącymi niczym słońce.
To byłaś właśnie ty
W całym obiektywizmie snu
Tak bardzo realna
Jak wtedy w moim łóżku.
I jaśniałaś dokładnie tak samo
jak pierwszego dnia.
Byłem zupełnie przytomny
A to jednak był sen,
Z pewnością
Nieosiągalny.