Ogród Petenery
Advertisement

W miasteczku... • Wiersz • Georges Rodenbach • przeł. Bronisława Ostrowska
W miasteczku...
Wiersz
Georges Rodenbachprzeł. Bronisława Ostrowska


W miasteczku, pod blaskiem porankowych zórz.
Które patrzą rzewną, siostrzaną źrenicą,
Bije smętny dzwon, bije swą tęsknicą,
Skroś echowe fale rozśpiewanych głusz...
Bije smętny dzwon i muzyka blada,
Jako rwany wiatrem rośnych tonów pęk
Pruszy się na zręby strzelnych wież i wnęk,
Z kościelnej wieżycy girlandami spada...
Muzyka, co spada jak po kwiecic kwiat:
Z ogromnie daleka, z niegdyś, z pozaświecia,
Rojeni tak bladego, liliowego kwiecia,
Jakby je zwiewała z martwej skroni lat.



Advertisement