Ogród Petenery
Advertisement

Zapach egzotyczny • Wiersz ze zbioru Kwiaty zła • Charles Baudelaire • przeł. Antoni Lange
Zapach egzotyczny
Wiersz ze zbioru Kwiaty zła
Charles Baudelaireprzeł. Antoni Lange


Kiedy, zamknąwszy oczy — w ciepłą noc jesienną
Czuję twojego łona gorejące wonie,
Jakieś szczęśliwe kraje marzeniami gonię,
Nad którymi lśni księżyc kulą swą promienną.
 
I widzę jakąś wyspę żyzną i leniwą
Gdzie drzewa są szczególne i owoce słodkie,
Gdzie ciało mężów razem[1] jest silne i wiotkie,
A w czarnych oczach niewiast szczerość widzisz żywą.
 
Kierowany twą wonią w te cudne klimaty
Widzę przystań, gdzie tłumem stanęły fregaty,
Jeszcze dotąd strudzone morskiej fali szmerem,
 
A zapachy palmowych gęstych wirydarzy[2],
Nozdrza mi wydymają swym wonnym eterem
I łączą się w mej duszy z pieśnią marynarzy.


Przypis

  1. razem (daw.) — dziś: jednocześnie, zarazem.
  2. wirydarz (daw.; z łac. viridarium: ogród, park) — czworoboczny wewnętrzny dziedziniec, otoczony krużgankami (długimi gankami), często z ogrodem lub studnią; dawna nazwa małego ozdobnego ogrodu.




Advertisement